Wczorajszy finał Pucharu Ligi Lotto Obudź Nadzieję był niezwykle pasjonujący. Od początku spotkanie było bardzo wyrównane. Pierwszy cios zadała Poraszka w ogromnym zamieszaniu podbramkowym. Kilka minut później wydawało się, że losy meczu zostaną rozstrzygnięte. Sędzia podyktował rzut karny dla Poraszki, a dodatkowo pokazał drugą żółtą kartkę graczowi OKS. Fantastyczną interwencją popisał się jednak bramkarz OKS i utrzymał swoją drużynę w grze. Kilka minut później sędzia po raz kolejny wskazał na wapno, tym razem po faulu na graczu OKS i zrobiło się 1:1.
Druga połowa była nie mniej emocjonująca i mimo gry w przewadze Poraszka nie potrafiła zdominować rywala. W końcówce OKS zdobył nawet gola, ale sędzia odgwizdał spalonego, a w dosłownie ostatniej sekundzie meczu zawodnik Poraszki przeniósł piłkę tuż nad poprzeczką. O zwycięstwie w konkursie rzutów karnych przesądziła właściwie pierwsza seria, kiedy to bramkarz Poraszki popisał się piękną interwencją. Do końca wszyscy już trafiali bezbłędnie i gracze gdańskiej Poraszki mogli cieszyć się ze swojego największego sukces w 25. letniej historii występów na oruńskich boiskach.
OKS Gdańsk – Poraszka 1997 Gdańsk 1:1 (1:1), karne 3:5
0:1 Kreft
1:1 Pawlak (karny)
Żółte kartki: Płochocki, Grygiel (OKS Gdańsk), Wiśniewski, Pietrzyński, Pernaczyński (Poraszka 1997)
Czerwona kartka: Grygiel (w konsekwencji dwóch żółtych)
Wszystkim triumfatorom rozgrywek jesień 2022 serdecznie gratulujemy, dziękujemy za udział pozostałym ekipom i zapraszamy ponownie wiosną 2023 roku!